Nie chodzi o żadne “elektroniczne hacki” — te opisywaliśmy już jakiś czas temu. To narzędzie to po prostu mechaniczny (!!!) “bruteforcer klucza”.
Samo narzędzie wygląda tak:
A tutaj zaprezentowano je w akcji:
Turbo Decoder, wedle producenta, daje sobie radę z:
Producent na swojej stronie, na której można zamówić ten uniwersalny kluczyk, umieszcza także niewinne wideo z dziećmi, które jak przypuszczamy ma ukazywać, jak proste jest korzystanie z tego narzędzia do otwierania zamków…
O ile myśl techniczna jest z Bejrutu, to narzędzie, jak się okazuje, można już od 10 miesięcy kupić w Polsce. Chyba nasi rodacy kierowali do producenta wiele zapytań w tej sprawie ;-)
Ależ by się takie narzędzie przydało opisywanemu przez nas parę lat temu Panu Jarosławowi, który “brał” Passata i strasznie się z tym męczył ;)